sobota, 28 lutego 2015

Bo lakier do paznokci ważna rzecz:)

Dziś przychodzę do Was z moja opinią o lakierach do paznokci również od FM :) Posty moje nie zawsze będą dotyczyć FM'u jednak najwięcej używam ich produktów więc na pewno o nich będzie najwięcej :)

Lakiery do paznokci to akurat produkty , których chyba każda z nas używa . Wiele z nas oczekuje całkiem czego innego od lakieru , jedni stawiają na cenę niską, inni trwałość, jeszcze inni praktycznie mówią "lakier jak lakier" . Ja wybieram zwykle te ,które długo trzymają ,szybko schną , i aplikacja nie jest jakaś bardzo nie wygodna. Oczywiście kolory to zupełnie rzecz gustu , a o gustach jak to mówią sie nie dyskutuje:)

Poniżej moje dwa ulubione odcienie choć mam ich więcej, ale wybrałam te , kóre używam najczęściej.


                                                Z lewej kolor Pale Fuchsia z prawej Apricot

 Opis producenta-
  • szybkoschnący
  • długotrwały
  • zapewnia głęboki kolor i intensywny połysk
  • wzbogacony o witaminy A i E
  • zawiera wapń i keratynę, które dodatkowo wzmacniają paznokcie
  • kremowa konsystencja zapobiega powstawaniu smug
  • idealnie dopasowany pędzelek ułatwia równomierne krycie
  • hypoalergiczny
  • pojemność: 10 ml
* Kolory perłowe.
** Kolor metaliczny.
  Cena regularna 17,90 / 10 ml

Ja nie jestem znawcą lakierów do paznokci , po prostu albo jakiś lubię albo nie. Te akurat lubię bardzo.  Rzeczywiście schną bardzo szybko ,  pędzelek jak widać jest cieniutki co akurat ja sobie cenię, ładnie rozprowadza lakier.  Pojemność jest spora ,  lakiery szybko nie zasychają ani nie gęstnieją, więc to także na plus. Zauważyłam , że nie które odcienie mają troszke inną konsystencję od pozostałych , jednak jakoś nie zagłębiłam się w temat bo także spełniały rolę taką jakiej oczekuję. Trwałość moim zdaniem jest bardzo przyzwoita. U mnie po ok. 5/6 dniach zaczyna się ścierać z końca paznokcia , nie odrywa się płatami. Większość odcieni już po pierwszej warstwie pokrywa ładnie płytkę , czasem nawet nie trzeba nakładać drugiej. Inne dopiero po 2 warswtie wyglądają jak wyglądać powinny :) Jednak podsumowując ja lakiery sobie bardzo chwalę szczególnie , za trwałośc, łatwą aplikację ,szybkie schnięcie oraz szeroką gamę kolorystyczną.

Moja ocena 9,5 / 10  <3  Nie zamierzam się z nimi rozstawać ,a że teraz jest świetna promocja na lakiery  pewnie zakupię ich jeszcze kilka:)

Polecam. A WY jakie lakiery lubicie najbardziej? Jakie cechy lakierów są dla Was najważniejsze ?

piątek, 27 lutego 2015

Taki oto błyszczyk :)

Dziś o Owocowym Błyszczyku od FM























 Jestem posiadaczką błyszczyku w odcieniu PEACH . Opakowanie jak widać w  tubce ,całkiem ładne , raczej typowe do tego rodzaju błyszczyków.Jak również typowy sposób aplikacji.

Fm oferuje 4 odcienie owocowego błyszczyku -
  • Wild Strawberry
  • Peach
  • Cherry
  • Raspberry







 OPIS PRODUCENTA -
  • ma kuszący zapach przepysznych poziomek, bananów, wiśni, brzoskwiń lub malin
  • lśniące kolory subtelnie podkreślają barwę i kształt ust oraz nadają im fantastyczny blask, który optycznie je powiększa
  • witaminowo-regenerujący kompleks odżywia i zmiękcza
  • specjalna receptura, zawierająca masło shea, poprawia wygląd suchych i spierzchniętych warg, kojąc je i nawilżając
  • rozpieszcza zmysły apetycznym aromatem i delikatnym smakiem
  • łatwo się rozprowadza, dzięki wygodnej dozującej końcówce
  • objętość: 15 ml
 Cena katalogowa 13,50

Co mogę napisać? Otóż błyszczyk owocowy jest na pewno owocowy :) I zapach i delikatny smak jest tego dowodem ,że to seria typowo owocowa:) Zapach ładny, przyjemny, nie męczący , nie chemiczny. Konsystencja bardzo gęsta mi akurat nie przeszkadza ,ale jeśli ktoś nie lubi gęstych błyszczyków to może być problem . Przy aplikacji należy uważać by nie nacisnąć tubki zbyt mocno bo możemy przesadzić :) Mimo to , jest bardzo wydajny starcza na prawdę na bardzo długo. Kolorki są bardzo fajne, delikatne bez brokatów, połyskujących drobinek itp. Więc dla jednych to plus dla drugich minus , zależy czego oczekujemy od błyszczyka:) Dużą zaletą jest zawarty w składzie kompleks witamin , zawartość masła shea , dzięki którym rzeczywiście usta są świetnie nawilżone , delikatne,  miękkie , jedwabiste. Jak na błyszczyk utrzymuje się przyzwoicie długo na ustach.

Podsumowując - ja nie jestem fanką owocowych błyszczyków szczególnie w tubkach , ten kupiłam i na pewno zużyję do końca. Uważam ,że produkt w porównaniu do niektórych tego typu wypada całkiem dobrze. Na co dzień jest bardzo fajny podkreśla kształt, barwę ust . Jak wspomniałam jest bardzo gęsty to może zniechęcać lub też zachęcać jak kto woli. Mi to nie przeszkadza. Fajnie mieć w swojej kosmetyczce taki błyszczyk choćby do pielęgnacji ust . Jednak ja nie czuję takiego przymusu więc jeśli mam używam , jesli nie jakoś nie tęsknie :) To wszystko zależy kto co lubi. Oceniam go na pewno na mocne 8/10.  Może kiedyś skuszę się na drugie opakowanie by spróbować innego zapachu :) Na dzień dzisiejszy moje serce lgnie do błyszczyków w pomadce również firmy FM :)

Czy wy lubicie owocowe błyszczyki w takich tubkach??


czwartek, 26 lutego 2015

Puder Bambusowy - dlaczego lubię?

Witajcie dziś chciałabym napisać kilka słów o PUDRZE BAMBUSOWYM OD FM .


 Puder otrzymujemy w tekturowym pudełeczku. Niestety fotki dziś nie są najlepsze za co przepraszam


 puder znajduje się w  estetycznej , solidnie zamykanej kasetce  w kształcie koła


puder pokryty folią ochronną ,  na niej gąbeczka i jako plus uważam obecność lusterka
Podoba mi się bardzo wytłoczona gałąź bambusa :) W realu całe opakowanie i puder prezentują się o wiele lepiej ( chyba muszę kupić nowy telefon bo te zdjęcia psują wszystko :)

A teraz opis producenta - 

  • transparentny puder idealny do wykończenia makijażu i poprawek w ciągu dnia
  • stworzony na bazie ekstraktów roślinnych i naturalnych olejów oraz witaminy E
  • ekstrakt z bambusa doskonale matuje i wygładza skórę, a dzięki zawartości krzemionki optycznie zmniejsza zmarszczki i rozświetla cerę
  • bogaty w NNKT olej z bawełny odżywia skórę oraz przywraca jej elastyczność
  • ekstrakt z alg o właściwościach nawilżających poprawia kondycję skóry
  • naturalny olej z ostropestu i witamina E chronią skórę przed wolnymi rodnikami i szkodliwym działaniem promieni słonecznych
  • odpowiedni do każdego rodzaju skóry 
Cena regularna to  29,90 zł / 6,4 g

I moje spostrzeżenia-
Sam  PUDER BAMBUSOWY jest wg. mnie  doskonałą alternatywą dla pudrów kolorowych. Puder wzbogacony o naturalne składniki co również jest plusem:)   Jest to stosunkowo nowy produkt w FM ,ale szybko zyskał uwielbienie u kobiet.( przynajmniej w moim otoczeniu) Ja również go stosuję:)
Co dla mnie ważne ? Nie pozostawia on białych smug (nie bieli twarzy), szczególnie jeśli nakładamy go pędzlem ,utrwala makijaż, doskonale matuje nawet na kilka godzin, można go nakładać kilka razy dziennie . Jest lekki, nie zatyka porów, nie podrażnia , ma przyjemny delikatny zapach białej herbaty.
Ja osobiście  pierwszy raz w życiu spotkałam się z pudrem bambusowym prasowanym. Sypkich form raczej unikam,  bo połowę zwykle gubię:) Więc już samo to jest dla mnie ogromnym plusem.

Przy tym pudrze stwierdzam ,że obietnica producenta została spełniona w 100%. Gdybym miała ocenić dałabym 10/10  :)

A czy WY spotkałyście się z pudrem bambusowym w takiej formie?Bardzo jestem ciekawa:) Lubicie pudry transparentne?

Naturalny mus do ciała cherry & chocolate z kolekcji Body Sign od FM

Dziś  pragnę opisać moje odczucia, opinię na temat musu , który który zagościł w moim sercu , domu na stałe :)

Jest to naturalny mus do ciała  cherry & chocolate   z kolekcji Body Sign firmy Fm Group :)

Opis producenta :

Naturalny mus do ciała o delikatnej, aksamitnej konsystencji. Kompozycja odżywczych składników mineralnych sprawia, że mus doskonale sprawdza się w codziennej pielęgnacji przesuszonej skóry. Wzbogacony został o masło shea i olej kokosowy, które – dzięki zawartości witamin A i E, minerałów oraz kwasów tłuszczowych – wnikają głęboko w skórę, odżywiając ją i regenerując. Kwas gamma-linolenowy, znajdujący się w oleju z ogórecznika lekarskiego, wyraźnie poprawia napięcie skóry, pozostawiając ją sprężystą i gładką. Mus posiada piękny zapach wiśni zanurzonych w czekoladzie, który poprawia nastrój i pomaga się zrelaksować.
Kosmetyki z serii Body Sign są naturalne, a to oznacza, że nie zawierają substancji takich jak: parafina, substancje ropopochodne, sztuczne barwniki, parabeny, chemiczne stabilizatory, silikony, PEGi, glikol propylenowy.
Kosmetyki ze względu na wysoką zawartość naturalnych składników, powinny być przechowywane w temperaturze 4-25oC.

Pojemność: 180 ml


Cena regularna 45,90 . Jak wspominałam we wcześniejszych postach , można trafić na promocje , lub też jako członek klubu FM mieć zniżkę;)


                                            Opakowanie jest bardzo ładne i estetyczne

Jest niesamowity!!!! .Gdy pierwszy raz otworzyłam opakowanie dosłownie miałam ochotę posmakować ten mus ( żeby było zabawniej otwierałam go na placu zabaw więc mam świadków jak ciężko mi było tego nie zrobić:)))) Cudowny zapach ( utrzymuje się na skórze bardzo długo nawet do samego wieczora.) , konsystencja (coś w stylu pianki? lodów? musu ? w jednym) , naturalne skłądniki , idealne wręcz  natychmiastowe natłuszczenie na wiele godzin,  , wydajność jest rewelacyjna ( należy nanosić możliwie najmniejszą ilość musu gdyż bardzo natłuszcza więc mała ilość w zupełności wystarcza) - to wszystko sprawia ,że nie da się nie pokochać tego produktu. Dla mnie to Hit !!! Absolutny Hit! Dodatkowy atut to fakt ,że jest on idealny dla wegetarian i vegan .






Dla moich znajomych ( niektórych ) zapach jest zbyt intensywny,  i wybierają ten sam mus jednak w łagodniejszej wersji zapachowej  (dojrzałe porzeczki i śmietanka)  cream & blackcurrant. 

 Na koniec ujawniam zdjęcie ,które przedstawia konsystencje musu, jednak zdjęcia niestety nie mają zapachu , ani nie dają możliwości wypróbowania , nad czym opisując ten mus ogromnie ubolewam <3 :)


Jestem ciekawa czy zainteresował Was ten wpis , czy choć troszkę udało mi się opisać mój zachwyt i uwielbienie tego produktu? A Wy macie swoje ulubione musy do ciała?

O różach spiekanych od FM słów kilka :)


Witajcie:)

O moim hicie , aż przyjemnie pisać :) Róże spiekane od FM . Po prostu je kocham  !!! 

Firma oferuje nam 3 odcienie
  • Delicious Papaya
  •  Blooming Rose
  •  Golden Toffee
Róże zapakowane są w tekturowym pudełeczku




















po rozpakowaniu róże wyglądają tak




 Ja posiadam dwa odcienie mianowicie 
  • Delicious Papaya
  •  Blooming Rose

Blooming Rose
Delicious Papaya




 Mam jasną karnacje więc i jeden i drugi sprawdza się znakomicie. Trzeci odcień już raczej dla osób o lekko ciemniejszych karnacjach :)


Oto opis producenta-

  • wysoka zawartość rozświetlających drobinek gwarantuje perłowy połysk i piękny kolor
  • bogaty w odżywczy olej jojoba
  • zawiera olej makadamia, który uelastycznia i wygładza skórę oraz intensywnie nawilżający olej z nasion Limnanthes alba
  • witamina E chroni skórę przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych
  • innowacyjna technologia wypiekania gwarantuje zachowanie naturalnych właściwości składników aktywnych
  • łatwy w aplikacji, do stosowania zarówno na sucho, jak i na mokro
  • doskonały także jako cień do powiek
  • waga: 1,4 g
Cena regularna różu to 24,90 ,ale można też trafić na promocje , a jeśli jest się klubowiczem tak jak ja  ma się oczywiście taniej :)

Kilka słów ode mnie -
To "perełki" wśród kosmetyków kolorowych FM . Zgadzam się w 100 % z opisem producenta. Dodam ,że jest bardzo wydajny, Trzy odcienie dają nam wiele możliwości. Najjaśniejszy można śmiało użyć jako rozświetlacz.  Swietnie sprawdzają się jako cienie do powiek. Pigmentacja jest bardzo dobra, nadają cudny ,subtelny połysk. Jak dla mnie cena adekwatna do jakości. 
Co prawda nakładać na mokro jeszcze nie próbowałam ,ale nie omieszkam spróbować:) Na Twarzy nie wyglądają sztucznie raczej moim zdaniem z klasą. Co do wygładzania, nawilżania chronienia skóry mogę powiedzieć , że nie bardzo aż tak wnikałam, w ten temat choć na pewno nawet jak przetrzemy róż palcem  czujemy lekki ,przyjemny, jakby satynowy  "proszek".

Jeśli lubicie połyskujące róże do policzków myślę ,że warto przetestować!! A może już je testowałyście??




 

wtorek, 24 lutego 2015

Pierwszy wpis :) O POMADCE POMADKA DO UST extra rich lipstick OD FM

Jako, że jestem tu nowa proszę o wyrozumiałość , nie mam jeszcze wpray w pisaniu bloga, ale obiecuję, że będę starać się wypadać co raz to lepiej :)

Od długiego już czasu jestem fanką produktów FM GROUP. Dziś postanowiłam opisać moje wrażenie na temat pomadki do ust  extra rich lipstick  w odcieniu HOT RED.

Póki co zdjęcia z telefonu wychodzą mi kiepsko ,ale pracuję nad tym by mieć na dniach już lepszy sprzęt:) Tak więc proszę o cierpliwość. 

Dlaczego dziś wybrałam pomadkę? Otóż przeglądając fotki ze świąt  ,  spojrzałam na usta wymalowane właśnie nią i odczułam chęć opisania jak bardzo ją lubię. Od zawsze byłam sceptycznie nastawiona do czerwonych pomadek, jednak ta jakoś tak mnie urzekła , że jak tylko mam jakieś większe wyjście sięgam po nią bez wahania :)  Może dlatego ,że czerwień nie jest moim zdaniem tandetna.

Oto opis producenta -
  • nadaje ustom zmysłowy kolor i delikatny połysk
  • zawiera oleje: arganowy oraz jojoba, o właściwościach nawilżających i regenerujących
  • masło shea zmiękcza i wygładza usta, zapobiegając ich pękaniu i pierzchnięciu
  • witamina A przyspiesza odnowę komórek naskórka, witamina E działa przeciwrodnikowo, a witamina F odżywia i natłuszcza usta
  • zawiera filtry UV
  • waga: 4 g
   Cena takiej pomadki regularna 25, 90 chyba, że jesteś klubowiczem tak jak ja to oczywiście masz zniżkę:)

Poniżej widać wszystkie odcienie tych pomadek oczywiście HOT RED  to pierwsza z prawej :)

Moja opinia:
To najpiękniejsza czerwień z jaką miałam przyjemność się spotkać(zdjęcie nie ukazuje całkowicie urodziwego koloru) Bardzo trwała , nie rozmazuje się, nie podkreśla suchych skórek , kremowa konsystencja sprawia ,że usta są odpowiednio nawilżone i wyglądają bardzo zmysłowo . Pomadki z tej serii są dla mnie numerem 1 , a czerwona jest Moim osobistym HITEM . Plusem jest możliwość zakupienia idealnie dobranych  konturówek , które są w identycznych odcieniach co pomadki , przez co efekt jest jeszcze lepszy. Jeśli lubicie czerwienie polecam tą pomadkę , jestem pewna, że  będziecie zadowolone.
PIĘKNA CZERWIEŃ, TRWAŁOŚĆ, PIELĘGNACJA W JEDNYM <3 


Czy któraś z Was  używała tej pomadki? Lubicie czerwienie?